poniedziałek, 12 stycznia 2015

kreska










Baza pod cienie Aqua Seal Makeup Revolution
Paletka cieni AVON mocha latte, z której użyłam zarówno cień do oczu (1) jak i do brwi (4)
Eyeliner Eye Studio Lasting Drama Gel Liner
Pędzelek Ecotools do nałożenia cienia na powiekę, pędzelek do brwi Hakuro
Maskara Colossal Volume Express


Pędzel Real Techniques Setting Brush
Błyszczyk Manhattan tasty lips Californian Peach
Róż do policzków AVON soft plum
Podkład Bourjois Healthy Mix
Puder Manhattan Clear Face Compact
Korektor Catrice Camouflage cream
Rozświetlacz  Technic High Lights

Pędzel do pudru Maestro


38 komentarzy:

  1. Uwielbiam taką kreskę i zawsze się tak maluję. W zasadzie kreska gości na moich powiekach nieprzerwanie od 5 lat czyli odkąd się maluję. Wprawdzie teraz maluję się rzadko- jako kura domowa:P, ale gdy tylko wychodzę kreska obowiązkowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się dopiero oswajam i ciągle dążę do doskonałości w rysowaniu :)

      Usuń
  2. Bardzo fajna kreseczka, mnie niestety kompletnie nie pasuje wyciągnięcie typu "jaskółka", dlatego muszę zadowalać się krótką roztartą, którą stricte bardzo lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki rodzaj kreski także ciekawie się prezentuje :)

      Usuń
  3. Świetnie wyglądasz! ;) Ja jeszcze nie odkryłam idealnego dla siebie kształtu kreski ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja nie jestem pewna, czy ten jest dla mnie idealny, wciąż szukam i się doskonalę :)

      Usuń
  4. Piękna kreska Ci wychodzi :) Ja to niestety jestem lewa w robieniu kresek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem na etapie wprawiania się, kiedyś to był dla mnie koszmar :)

      Usuń
  5. ładny makijaż i kreska ładnie się komponuje :) ja jednak zazwyczaj stawiam na same cienie, a jeśli kreska to tylko w brązie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, każdy maluje się jak mu pasuje i jak się czuje najlepiej i dlatego mamy różnorodność w makijażach :)

      Usuń
  6. Masz przepiękne niebieskie oczy! Dzięki nim zapewne każdy makijaż wygląda hipnotyzująco :)

    Uwielbiam kreskę i prawie zawsze gości na mojej powiece, lubię ją rysować i nie mam z tym problemów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od jakiegoś czasu zaczynam się z nią oswajać - zarówno z noszeniem jak i malowaniem :) dziękuję :)

      Usuń
  7. Masz obłędne oczka :) I fajna kreska :]

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny makijaż :) Ja kreski uwielbiam , ostatnio kupiłam sobie pisak do kresek z Golden Rose :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny makijaż i idealna kreska <3

    OdpowiedzUsuń
  10. ładnie Ci w niej :)

    _______________________________
    Fashion style !
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  11. You are really beautiful! :)


    www.beautybyadnill.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę mój ulubiony liner :)
    A z samą kreską wyglądasz bardzo ładnie! sama wolę ją jednak jako uzupełnienie mocniejszego makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajna kreska! Niestety przy mojej budowie oka wszystkie kreski wyglądają fatalnie. Nawet te które niby pasują do opadającej powieki u mnie wyglądają jak mały koszmarek. Więc pozostało mi podziwiać takie kreski tylko u innych.

    OdpowiedzUsuń
  14. Idealnie kobiecy, delikatny, klasyczny makijaż. Masz piękny kolor oczu. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna kreska. Do tej pory zawsze stosowałam kredkę do oczu, ale coraz kusi mnie wypróbowanie eyelinera. Czy dla początkującej osoby poleciałabyś eyeliner w żelu, którego Ty używasz, czy taki w buteleczce?

    Tak w ogóle, to bardzo podoba mi się Twój blog. Na pewno będę śledzić Twoje przyszłe wpisy :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    Książkowe Wyzwania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi lepiej maluje się eyelinerem w słoiczku własnym pędzelkiem, nie potrafię się posługiwać tymi w buteleczkach a też nie jestem ekspertem w sprawie kresek :) Dla każdego coś innego, najlepiej się sprawdzić metodą prób i błędów :)

      Usuń
    2. No właśnie dawno temu próbowałam eyelinera w buteleczce i też bardzo ciężko mi się malowało. Muszę wypróbować taki w żelu, bo efekt bardzo mi się podoba :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz i czas poświęcony na mojego bloga! ;)